środa, 31 grudnia 2014

PLAN KOLĘD 2015 r.

Aby zapoznać się z planem kolęd proszę kliknąć w poniższy link.

http://unislaw.byd.pl/parafia/plan_koled_2015.pdf

sobota, 27 grudnia 2014

Spotkanie opłatkowe "Świętychwizji"

20 grudnia 2014r. w gościnnych progach sali głażewskiej na spotkaniu opłatkowym pojawiła się schola parafialna w raz z rodzicami i opiekunami.To był cudny czas :)

Czytaj więcej »

środa, 24 grudnia 2014

Życzenia Bożonarodzeniowe .

Niech się weseli święty, bo bliski jest zwycięstwa, niech się raduje grzesznik, bo dane jest mu przebaczenie.

Niech powróci do życia poganin, bo do życia jest powołany.

W małym Świętym Dziecku Bóg daje nam zbawienie.

Niech Gwiazda Betlejemska zwiastuje nam,

w sercu na nowo tę dobrą nowinę, niech się rozraduje serce i uwierzy Jezusowi,

niech się umocni nadzieją na cały Nowy Rok!

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Różni Artyści - Przekażcie sobie znak pokoju

piątek, 19 grudnia 2014

O. Adam Szustak OP - Nowe przykazanie, czyli jak kochać dzisiaj

środa, 10 grudnia 2014

Każda gospodyni wie,że oprócz tego najważniejszego aspektu-duchowego- jest jeszcze ten,który powoduje,że nie wiemy w co ręce włożyć.
Dlatego jedna z nas, Pani Beata Piskor zgodziła się podzielić z nami wszystkimi, swoim przepisem na świąteczne ciasto .
Zawsze to co już sprawdzone przez kogoś ułatwia życie innym :)

Oto i on :

Ciasto śmietanowe z bezami .

Upiec biszkopt z 5 jaj na biszkopt położyć krem karpatkowy a na krem w kruszyć bezy i zalać śmietaną.
Przepis na biszkopt:
5 jajek ,5 łyżek cukru,3 łyżki mąki ziemniaczanej ,
2 łyżki mąki pszennej, 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia.

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, dodać cukier wciąż ubijając.Następnie powoli dodawać żółtka .W między czasie wymieszać obie mąki z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać z ubitą masa jajeczną.wylać na blachę i piec około pół godziny w 180 stopniach.

Krem: jeden budyń śmietankowy ugotować wg przepisu na opakowaniu i utrzeć z jedną kostką masła lub kasią .
Na krem karpatkowy w kruszyć bezy(ok 15 dag) i lekko docisnąć.
Bezy zalać masą śmietanową:
0,5 l śmietany kremówki , ubić z 1/2 szkl. cukru pudru i dodać 2 śmietan fixy.
Wierzch ciasta posypać startą czekoladą.

Mocno pomarańczowa tarta

SPÓD
250 g herbatników korzennych
100 g roztopionego masła
MASA
250 g serka mascarpone
250 ml kremówki 36%
2 łyżki cukru pudru
sok wyciśnięty z połowy pomarańczy
50 g masła
1/3 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 pomarańcze obrane ze skórki

Za pomocą blendera rozkruszamy herbatniki na pył. Dodajemy do nich skórkę z połowy pomarańczy oraz roztopione masło. Wszystko mieszamy. Formę do tarty natłuszczamy. Jej dno oraz boki wykładamy powstałą masą. Pieczemy przez 15 minut w temperaturze 180 stopni. Następnie studzimy ciasto.

W tym wolnym czasie warto przygotować krem. Mikserem na wolnych obrotach, ubijamy kremówkę, aż będzie gęsta. Cukier ucieramy z serkiem mascarpone. Pod koniec ucierania, dodajemy sok z połowy pomarańczy. Następnie dodajemy ubitą wcześniej śmietanę kremówkę i wszystko jeszcze raz mieszamy. Tak gotowy krem równo rozprowadzamy na wychłodzony spód i wszystko chłodzimy w lodówce.
Obrane ze skórki pomarańcze obieramy ze skórki i kroimy w plastry. Masło z cukrem rozgrzewamy na patelni i smażymy na niej pomarańcze przez 10 minut po każdej stronie. Podsmażone pomarańcze wystudzamy.

Na schłodzone ciasto wykładamy przygotowane pomarańcze.

Sernik Raffaello na zimno

800ml mleka kokosowego (2 puszki)
250g mascarpone
400g jogurtu greckiego light
200g białej czekolady (2 tabliczki)
pół szklanki likieru kokosowego Malibu
3 łyżki żelatyny + 5 łyżek wody
1 1/3 szklanki cukru pudru
Dodatkowo:
płatki kokosowe
pralinki Raffaello
200G wafelków kokosowych Princessa

Wafelki drobno kruszymy i wykładamy spód tortownicy o średnicy 26cm. W kąpieli wodnej roztapiamy białą czekoladę i odstawiamy do wystudzenia.Żelatynę zalewamy zimną wodą, mieszamy i odstawiamy do napęcznienia. Następnie, dolewamy 3 łyżki gorącej wody (ale nie wrzątku), dokłądnie mieszamy i studzimy.Mascarpone ucieramy z cukrem pudrem, następnie zmniejszamy obroty miksera i dodajemy mleko kokosowe oraz jogurt grecki. Wyłączamy mikser, do masy kokosowej dodajemy po łyżce ostudzonej białej czekolady i mieszamy rózgą. Na koniec dodajemy likier Malibu i ostudzoną żelatynę. Masę kokosową przekładamy za pomocą łyżki na wafelkowy spód, by kawałki wafelków nie zaczęły pływać po całym serniku. Po kilkunastu łyżkach, pozostałą masę delikatnie wylewamy i wyrównujemy powierzchnię. Sernik wstawiamy do lodówki na kilka godzin, dekorujemy płatkami kokosowymi i pralinkami Raffello.

REKOLEKCJE ADWENTOWE

piątek, 5 grudnia 2014

Książka w prezencie świątecznym -dlaczego nie? :)

„Moc uwielbienia”
Książka, którą zdecydowanie można a wręcz trzeba polecić. Szczególnie tym, którzy wielbią Boga tylko za dobro, którym nas obdarza, a którzy mają pretensje za to, co złe nas spotyka, co nam się wydaje w danej chwili, że jest złe. Wszystko co się dzieje i co dalej dziać się będzie, nie jest przypadkowe, wszystko jest częścią Planu i jest w pełni zamierzone.
Zagłębiając się w książce, są momenty, gdzie czasami ciężko jest chwalić Boga za wszystko. Umarł mi ktoś bliski, ktoś ode mnie odszedł. Dziękować? Po ludzku czasami jest to wręcz niewykonalne, szczególnie w pierwszym okresie bólu i tęsknoty. Jednak trwanie w dziękczynieniu, niesie za sobą wiele dobrego i realnie zmienia nasze życie. Bywa i tak, że sprawy, rzeczy niemożliwe stają się bardziej realne a wręcz ich doświadczamy.
Dziękowanie wymaga od nas jednak bardzo dużej pokory, niekiedy zdobywamy ją dopiero po dłuższym okresie przebywania tu na ziemi, nierzadko przychodzi ona bardzo późno, lub dopiero z chwilą, gdy spotyka nas coś, co wpływa na nasze życie znacząco nawet zostawiając jakieś piętno i ślad na lata.
Nie bój się, bo w chwili kiedy myślisz, że jest źle, że zostałeś opuszczony, jest Ktoś kto trwa przy Tobie cały czas i nie pozwoli by stała Ci się krzywda, wystarczy tylko, albo i aż ZAUFAĆ.
Na koniec przytoczę fragment, który najbardziej do mnie trafił i pozostał w pamięci:
„Dopóki chowałem w sobie choć trochę lęku i żalu z powodu mej sytuacji, to nie pozwalałem Bogu uczynić tego, czego chciał w moim życiu. Gdy tylko potrafiłem Mu zaufać i wielbić za moje życie takie, jakie jest, to mógł On przejąć inicjatywę i umieścić mnie tam, gdzie mnie chciał mieć”.

Etykiety